Kierownik jednostki

prof. dr hab. Zbigniew Kloch

Współpracownicy

prof. UW, dr hab. Ewa Szczęsna, ILP UW
prof. UW, dr hab. Zoja Morochojewa, WAL UW
prof. UMCS, dr hab. Katarzyna Smyk, WH UMCS
prof. zw. dr hab. Maciej Abramowicz, WAL UW
prof. UAM, dr hab. Marek Kaźmierczak, IKE UAM
dr Hanna Paulouskaya, WAL UW
dr Ewa Rudnicka, WAL UW
dr Łukasz Grützmacher, ISIiI UW
dr Piotr Kubiński, ILP UW
mgr Halszka Witkowska-Nowak, WAL UW
mgr Rafał Kuczyński, WAL UW

kontakt

zkloch@al.uw.edu.pl

Opis

Na seminariach Laboratorium semiotycznego zawsze pracujemy na rzecz osoby, która przedstawia efekty swej pracy badawczej. Krótko i kolokwialnie można powiedzieć, że „pracujemy na rzecz człowieka”, badacza, często poczatkującego, ale bywa, że już doświadczonego, bo o pracach takich autorów także dyskutujemy. Te słowa to motto naszego Laboratorium, które odzwierciedla sposób działania członków stałych Laboratorium oraz licznych gości. Abyśmy zrozumieli, że za tymi słowami kryje się treść a nie retorycznie polukrowany ornament, musimy pamiętać, że ich źródłem jest tradycja sięgająca najwspanialszych autorytetów polskiej humanistyki XX wieku, których – nie bójmy się tego modnego, ale w tym przypadku niebanalnego znaku – „ikoną” jest osoba prof. Marii Renaty Mayenowej, symbolizująca wszystko, co najlepsze, gdy myśli się o nauce, człowieku i zaufaniu.

Laboratorium semiotyczne działa od pięciu lat. W tym okresie udało się nam zrealizować finansowany przez NPRH trzyletni grant naukowy zatytułowany „Znakowe wartości kultury”, w ramach którego wydaliśmy trzy monografie: „Bios –Thanatos – Bios” Lecha Trzcionkowskiego, „Kultura doświadczenia potocznego” Zbigniewa Klocha, „Znakowe wartości kultury” pod red. Z. Klocha, Ł. Grützmachera oraz M. Kaźmierczaka. Grant realizowali również prof. Lech Trzcionkowski, prof. Marcin Napiórkowski, dr Magdalena Szczypiorska-Mutor oraz dr Paweł Dobrosielski. Przez pięć lat odbyło się ponad 40 seminariów naukowych, z tematyką większości z nich można się zapoznać na stronie http://www.semiotyka.al.uw.edu.pl, tam też znajdują się założenia badawcze, który przyświecały założeniom grantu.

Rozmawiamy i piszemy o znaku rozumianym niedogmatycznie. Jeśli więc czytamy  za prof. Zbigniewem Mikołejką („Śmierć i tekst”), cytującym Hebbela: „Myśli są ciałami duchów,  są to określone odgraniczenia świata duchowego, które nie giną, gdyż wcielają się w poznanie człowieka”, to rozumiemy, że i Łotman, Peirce, i Eco są dla nas realni. Czytamy jednak także tych, którzy wciąż szukają dla semiotyki nowych odczytań i definicji, dlatego wsłuchujemy się w to, co piszą Theo van Leeuwen, Gunther Kress czy Anti Randviir. Rozmawiamy o filmie, literaturze, o fotografii, grach wideo, mediach digitalnych, dla nas zwierzęta są podmiotami, przedmioty elementami doświadczeń potocznych, a śmierć czymś więcej niż tekstem kultury. Teorie spisku, uprzedzenia, wyobrażenia społeczne, postpamięć, semiofory, manifestacje patriotyczne stają się dla nas pretekstem do dociekań na temat mitu, jego obecności, na temat znaku i konieczności jego rozumienia. Rozmawiamy, dyskutujemy. Mamy też jedną wadę: rzadko milczymy.

Mamy szczęście do ludzi i teorii, dlatego wśród naszych gości są uczeni reprezentujący różne dyscypliny naukowe i ośrodki badawcze: prof. Teresa Dobrzyńska (IBL), prof. Ewy Bartnik (UW),  prof. Andrzej Szpulak (UAM), prof. Grażyna Gajewska (UAM), ks. prof. Michał Janocha (UW). Referaty na naszych seminariach wygłaszają, co oczywiste i konieczne, doktoranci, m.in. mgr Halszka Witkowska-Nowak (UW), mgr Rafał Kuczyński (UW), mgr Joanna Sikorska (UAM) czy mgr Patrycja Rojek (UAM). Cieszymy się również z obecności i aktywności studentów.

Uznajemy, że oceny parametryczne są ważne, uznajemy, że musimy mieścić się w jakichś administracyjnych ramach, że musimy wypełniać sylabusy. Mamy jednak wrażliwość pegaza, który za żadne skarby nie da się sprzedać na końskim targu, dlatego na seminariach Laboratorium semiotycznego zawsze pracujemy „na rzecz człowieka”, który chce coś powiedzieć na temat kultury. No powiedzcie, że to nie jest ważne, nawet jeśli człowiek ma trochę więcej rąk i nóg. Zapraszamy do współpracy.

Zbigniew Kloch
Marek Kaźmierczak